SEZON: 2
OPIS
Po wspólnie spędzonej nocy Lim mówi Melendezowi, że ma pracować na SOR - ze. Ponieważ dyżur wypada w Wigilię, Melendez przewiduje, że będzie tam dom wariatów. Już pierwsze przypadki zdają się potwierdzać tę przepowiednię: pogotowie przywozi dwoje pacjentów z lotniska. Młody mężczyzna szybko umiera, a Shaun zauważa, że starsza kobieta ma podobną wysypkę. Marianne potwierdza, że oboje przylecieli tym samym rejsem z Malezji. Wszystko wskazuje na śmiertelny, egzotyczny wirus, dlatego po konsultacjach z zarządem Andrews wprowadza kwarantannę. Nikt nie może wejść na SOR, ani z niego wyjść. Lim, Shaun i Morgan izolują zakażonych wirusem, a inne przypadki leczą, posługując się ograniczonymi zasobami, jakie mają do dyspozycji.
Po Glassmana, który ma mieć badania obrazowe, przyjeżdża sama Lea. Tymczasem Melendez przygotowuje do przeszczepu szpiku młodego mężczyznę, chorego od lat na białaczkę.
Zabieg trzeba przyspieszyć, gdyż Chris dostaje zawału serca, w wyniku zatkania tętnic wieńcowych przez komórki białaczkowe. Melendez i Claire eliminują chory szpik pacjenta, a Park prosi o pilny przyjazd dawcę, którym jest biologiczny ojciec Chrisa. Bob jednak długo się nie zjawia, co Chris uznaje za typowe dla niego. Przed laty porzucił żonę i małego synka. Do Parka przyjeżdża w odwiedziny nastoletni syn Kellan. Park wziął 3 wolne dni, ale musi dokończyć dyżur. Kellan mówi, że da sobie radę i zaczeka w okolicy szpitala.