Football Factory

OPIS

Film powstał na podstawie głośnej powieści Johna Kinga "The Football Factory", wydanej w 1996 r.
Uderzająca brutalnym językiem opowieść o angielskich pseudokibicach piłki nożnej została przedstawiona z punktu widzenia głównego bohatera, który jest jednym z nich. Protagonista dramatu Nicka Love’a to dobiegający trzydziestki
Tommy Johnson - sfrustrowany, niezadowolony ze swojej pracy, żyjący od weekendu do weekendu. Treścią jego marnej egzystencji są narkotyki, piwo w pubie z kumplami, przygodny seks na haju, wszelkie "zadymy" na meczach piłki nożnej i oczywiście tzw. ustawki, które służą konfrontacji siłowej fanów przeciwnych drużyn. Johnsona - jak sam mówi - najbardziej kręcą właśnie grupowe walki wręcz. Pewnego razu sprawy zaszły jednak za daleko, Tommy otarł się o śmierć, pobity do nieprzytomności znalazł się w szpitalu. Jego kumpel Billy trafił na siedem lat za kratki, a zaledwie 24 - letni Zeberdee przypłacił życiem nienawiść do rywali. Opowiadając swoją historię z perspektywy czasu, Tommy zdobywa się na odrobinę refleksji i zadaje sobie pytanie: czy warto było? Tommy Johnson i jego kumple z paczki: Billy Bright, Tony Harris, Raff, Zeberdee, Rod King kibicują drużynie Chelsea.
Obserwują wszystkie mecze swoich faworytów i niszczą każdego, kto nie podziela ich sympatii. W specyficznym środowisku kiboli liczy się tylko to, kto komu dokopie i kto zorganizuje bardziej spektakularną rozróbę, jak np. wrzucenie świec dymnych do pubu, gdzie przesiadują wrogowie i wykurzenie ich stamtąd. Ludzie pokroju Tommy'ego nie zakładają rodzin, by nie komplikować sobie życia. Zamiast spędzać wolny czas, słuchając gderliwej żony, według niego lepiej iść na mecz albo zamieniać sobotnie wieczory w regularne bitwy ze znienawidzonymi przeciwnikami. Tommy mieszka z dziadkiem, Billem Farrellem, weteranem II wojny światowej. Niedługo będzie miał lokum tylko dla siebie, bo Bill, wraz ze swym wojennym druhem, Albertem Mossem, wybiera się do Australii. Na dwa dni przed odlotem Albert nagle umiera. Mając wolny bilet, dziadek nalega, by wnuk wyjechał z nim, ale jemu żal zostawiać kumpli i bijatyk, zwłaszcza że ich drużyna ma przed sobą ważny mecz. Losowanie wkrótce pokaże, z kim się zmierzą ich ulubieńcy w trzeciej rundzie eliminacji pucharowych. W końcu staje się jasne, że w najbliższą sobotę naprzeciwko siebie staną drużyny: Chelsea i Millwall. Emocje rosną, policja mobilizuje dodatkowe siły. Szyki zwierają również kibole.