OPIS
Strasburg, 14 lipca, święto narodowe Francji. Właśnie tego dnia dzienniki telewizyjne informują o schwytaniu Abedina Nexhepa, przywódcy albańskiej mafii, oskarżonego o handel żywym towarem, gwałty i uprowadzenia. Na miejsce jego procesu wybrano Strasburg, jedno z miast - symboli Europy, jako że ujęcie tego groźnego zbrodniarza to efekt współdziałania policji kilku krajów naszego kontynentu. Więzień ma być przetransportowany z lotniska wojskowego do sądu opancerzonym samochodem, pod ścisłą eskortą oddziału specjalnego policji. Akcją kieruje porucznik Helene Laborie, a podlegają jej m. in. policjanci: Giovanni i Winfried. Również tego dnia 5 - osobowa grupa młodych przestępców: Nasser, Santino, Selim, Martial i Nadia postanawiają napaść na wielki magazyn sprzętu elektronicznego i ukraść dużą partię laptopów, które później chcą sprzedać z zyskiem i wyjechać gdzieś do egzotycznych krajów. Starannie przygotowali ten skok, wydaje się, że wszystko musi się udać. W swojej kryjówce zostawiają tylko młodszego brata Santino, Tony’ego, twierdząc, że jest za młody na takie akcje i ma czekać na ich szczęśliwy powrót. Początkowo rzeczywiście wszystko przebiega zgodnie z planem. Przestępcy dostają się do wnętrza magazynu, obezwładniają dwóch strażników: starszego, doświadczonego Louisa i młodego, niefrasobliwego Spitza, których związują i zamykają gdzieś na tyłach. Ale kiedy już znajdują interesujący ich towar i zaczynają go pakować do ciężarówki, którą przyjechali, następuje coś, czego nie mogli przewidzieć: na teren magazynu wjeżdża opancerzony furgon policyjny przewożący Abedina Nexhepa. Okazuje się, że po drodze konwój został zaatakowany przez uzbrojonych po zęby terrorystów albańskich, którzy próbowali odbić cennego więźnia. Policyjna obstawa zginęła w trakcie strzelaniny, kierowca furgonu również. Helene udało się uruchomić pojazd, ale ścigana przez terrorystów musiała się schronić na terenie magazynu, gdzie młodzi złodzieje kończyli ładować łupy. Otoczeni przez przeważających liczebnie gangsterów gotowych na wszystko, byle tylko odbić swego przywódcę, policjanci i przestępcy muszą połączyć siły, żeby przeżyć. Ale w nierównej walce mają na to minimalne szanse.