Nie ma tego złego...

OPIS

Leo Palamino (Ryan Kwanten) to romantyk i idealista. Jest niespełnionym pisarzem, nie odnosi sukcesów, ale nie przestaje wierzyć w siebie. Mimo niepowodzeń nie załamuje się i poważnie myśli o pisarstwie.
Tymczasem jednak musi zadowolić się posadą pomywacza w restauracji, by zarobić na utrzymanie.
Kiedy on buja w obłokach i nieustannie marzy, jego była żona Julie wydaje bestseller oparty na blogu. Z tej lektury wszyscy mogą dowiedzieć się o pikantnych szczegółach z ich nieudanego związku.
Wydaje się, że bohater filmu przegrał wszystko w życiu i już nie stanie na nogi. Ale niespodziewanie pojawia się iskierka nadziei.
Pewnego razu Leo dostrzega dziewczynę ze swoich snów, śliczną i delikatną Colette (Sara Canning), w której się zakochuje od pierwszego wejrzenia. Kłopot jednak w tym, że spotyka ją przed kościołem, w dniu jej ślubu.
Podąża jednak za nią i próbuje przekonać, że to właśnie oni są dla siebie stworzeni. A jeśli dziewczyna wyjdzie za mąż za Danny'ego (Ryan McPartlin), popełni życiowy błąd.