OPIS
Film z wątkiem sensacyjnym zwracający uwagę niezapomnianymi układami tanecznymi i sekwencjami baletowymi oraz liryczną piosenką "Say You, Say Me" Lionela Richie, nagrodzoną Oscarem. Inny szlagier z tego filmu wyśpiewany przez Phila Collinsa i Marilyn Martin "Separate Lives" z muzyką i słowami Stephena Bishopa otrzymał nominację do prestiżowej nagrody. "Białe noce" stały się sensacją przede wszystkim w Europie Wschodniej, gdzie krążyły na kasetach wideo, robiąc prawdziwą furorę. O sukcesie filmu zadecydował wciąż budzący emocję temat działalność KGB prześladującego swoich obywateli. Zachodnia krytyka była zgodna co do jednego, że "Białę noce" trzeba obejrzeć przede wszystkim ze względu na wirtuozów tańca Michaiła Barysznikowa i Gregory’ego Hinesa, którzy pozostawiają niezapomniane wrażenie.
Nikołaj Rodczenko, niegdyś gwiazda rosyjskiego baletu, przed ośmioma laty uciekł na Zachód, gdzie zaskarbił sobie sympatię milionów miłośników swego talentu. W drodze na tournee artystyczne z Londynu do Tokio jego samolot ląduje awaryjnie w rosyjskiej bazie militarnej na Syberii. Lekko ranny Nikołaj trafia do szpitala, gdzie udaje się ustalić jego tożsamość. W Związku Radzieckim jest on uważany za przestępcę i chociaż ma już obywatelstwo amerykańskie, zostaje zatrzymany do dyspozycji pułkownika Czajko z KGB. Pozostali pasażerowie samolotu, łącznie z menedżerką
Rodczenko, Anne Wyatt, mają wkrótce odlecieć z Moskwy do kraju. Pułkownik przetrzymuje Nikołaja pod pozorem ciężkich obrażeń, które miał odnieść podczas awarii maszyny.
Kierując się względami propagandowymi Czajko chce zmusić sławnego tancerza do występów w Leningradzie, gdzie pojawi się jako artysta, który zakosztował na Zachodzie rzekomej wolności i dobrowolnie wrócił do ojczyzny.
Wystąpi na scenie z Afroamerykaninem Raymondem Greenwoodem, mistrzem stepowania, z którym nawiązał współpracę. Przed laty Raymond poprosił o azyl polityczny w ZSRR na znak protestu przeciwko wojnie w Wietnamie.
Teraz mieszka na Syberii z piękną żoną, Rosjanka Darią, swoją byłą tłumaczką. Kiedy Nikołaj wprowadza się do małżonków, początkowo cała trójka odnosi się do siebie nieufnie. Wkrótce jednak połączy ich przyjaźń na śmierć i życie. Ich wspólnym marzeniem jest uciec jak najszybciej z radzieckiego raju.
Światowej sławy tancerz Michaił Barysznikow, były solista leningradzkiego Teatru Opery i Baletu im. Kirowa jest niewątpliwie wyjątkową atrakcją filmu. Na początku lat 70. XX wieku rzeczywiście uciekł z ZSRR wybierając wolność w Stanach Zjednoczonych, gdzie w pełni doceniono jego nieprzeciętny talent. Zrobił również karierę jako choreograf i aktor. W 1977 roku otrzymał nominację do Oscara za drugoplanową rolę w filmie "Punkt zwrotny". W "Białych nocach" partneruje mu cała plejada gwiazd ekranu, jak: Isabella Rossellini, Geraldine Page, Helen Mirren, Gregory Hines.
A wysokiego oficera KGB zagrał znany polski reżyser Jerzy Skolimowski.
